Właściciel domu ma obowiązek raz w roku zlecić kontrolę przewodów kominowych kominiarzowi z uprawnieniami mistrza kominiarskiego. Dotyczy to nie tylko przewodów dymowych (odprowadzających dym z pieców węglowych i kominków), ale także spalinowych odprowadzających spaliny z kotłów i ogrzewaczy gazowych) oraz wentylacyjnych. Z całą pewnością nie powinna pani rezygnować z przeglądów, mimo że piec węglowy nie jest już używany. Co więcej, oprócz kontroli komina konieczne jest także czyszczenie przewodów spalinowych dwa razy do roku. Nie warto chyba ryzykować zatrucia siebie i innych mieszkańców spalinami. Wiele się słyszy o takich przypadkach spowodowanych właśnie brakiem dbałości o przewody kominowe.
Dodatkowo bez ważnej opinii kominiarskiej potwierdzającej wykonanie nakazanych przez prawo czynności w razie wybuchu pożaru w przewodzie kominowym na pewno nie będzie można liczyć na wypłatę ewentualnego odszkodowania.
Na kontroli przewodów kominowych i wentylacyjnych nie warto oszczędzać. Wcześniej wykryte uszkodzenia łatwiej usunąć, więc jest to mniej kosztowne. Przede wszystkim jednak minimalizuje się w ten sposób ryzyko wystąpienia awarii, która może być tragiczna w skutkach.