Sprawdź, czy umiesz świadomie zaplanować czas budowy...
- zwykle doskonałe zorganizowanie budowy, by zmieścić się w tak krótkim terminie;
- mniej ekip na budowie – prace wykonywane dużymi etapami, a więc i większa odpowiedzialność wykonawców – najczęściej jednego, budującego „pod klucz”
Wątpliwości
- musisz mieć całą kwotę na dom – krótkie terminy płatności;
- trudno znaleźć ekipy wykonawcze, które w tak krótkim czasie są w stanie zbudować dom solidnie. Pośpiech na budowie zwykle się kończy niechlujstwem wykonania;
- nie każda technologia nadaje się do szybkiego zamieszkania, zamieszkanie w mokrym domu będzie szkodliwe dla zdrowia mieszkańców;
- zwykle na budowie zdarzają się sytuacje wyjątkowe: zawodzi wykonawca, koszt ogólny jest wyższy (co najmniej o 10%), niż planowałeś, nie dopisuje pogoda, decydujesz się na zmianę w projekcie, która zaburza harmonogram i kosztorys – może się okazać, że każde takie wydarzenie zniweczy ambitny plan zbudowania w jeden sezon
Zbudujesz w tym czasie, jeśli...
- zapewnisz płynne finansowanie całej budowy;
- zapewnisz fachową ekipę, która zbuduje dom całościowo lub prawie „pod klucz”. Domu budowanego wieloma ekipami raczej się nie uda zbudować w jeden sezon;
- zapewnisz fachowy nadzór, który dopilnuje, by krótki czas budowy nie wpływał na jakość domu;
- będziesz miał szczegółowy harmonogram prac – przygotowany przez kierownika budowy albo inspektora nadzoru; przydatny będzie też szczegółowy kosztorys
– by budowa nie zaskakiwała finansowo;
- zapewnisz sprawną dostawę materiałów;
- wybierzesz nieskomplikowany projekt o powierzchni 130-150 m2 – im bardziej dom odbiega od klasycznego kształtu domu z dwuspadowym dachem, tym większe ryzyko błędów i wydłużenia czasu prac; musisz też mieć w szczegółach przemyślany etap prac wykończeniowych;
- wybierzesz suchą technologię: drewno, prefabrykaty; zadbasz o odprowadzenie wilgoci z wnętrza domu – prace mokre (betonowanie, murowanie) mają długi czas schnięcia
2-3 LATA
Zyski
- możliwość logicznego podziału budowy na: pierwszy sezon – stan surowy, drugi lub trzeci sezon – prace wykończeniowe;
- wystarczająco dużo czasu na osuszenie ścian w technologiach mokrych;
- zapas czasu na reakcję w przypadku zdarzeń losowych: znalezienie ekipy zastępczej, konsultację problemów technicznych;
- bezpieczeństwo budowy: zimą stan surowy nie wymaga poważnych zabezpieczeń; prace wykończeniowe kończą się w sezonie, w którym się rozpoczęły;
- podział dużych płatności na dwa okresy – możliwość i czas na wzięcie kredytu na etap prac wykończeniowych;
- masz szansę wziąć udział w budowie, jeśli na czas stawiania murów czy prac wykończeniowych weźmiesz urlop;
- idealne rozplanowanie czasu – budowa będzie zakłócała ci pracę zawodową, ale nie w sposób dramatyczny
Wątpliwości
- ten optymalny czas budowy nie zda się na nic, jeśli nie wykorzystasz wszystkich atutów podziału budowy na dwa etapy;
- musisz z wyprzedzeniem planować etap prac wykończeniowych; wybierać firmy i podpisywać umowy, by nie okazało się, że jesteś nieprzygotowany do drugiego etapu
Zbudujesz w tym czasie, jeśli...
- wykorzystasz naturalny podział na dwa etapy budowy; przerwiesz prace na zimę po etapie stanu zero lub stanu surowego otwartego; już wbudowanie okien wiąże się z ryzykiem kradzieży, a więc i kosztowną ochroną placu budowy;
- nie skażesz się na pilnowanie domu zimą z powodu wbudowanego cennego wyposażenia;
- załatwisz kredyt zimą, a nie w trakcie sezonu budowlanego;
- dopilnujesz, by ekipy stawiły się do pracy w umówionym terminie (podpiszesz wcześniej umowy);
- będziesz konsekwentny w budowie – na etapie prac wykończeniowych nie zaczniesz przebudowywać ścian;
- weźmiesz pod uwagę, że możesz wydłużyć sezon prac wykończeniowych, montując okna i ogrzewanie, by prace wykończeniowe rozpocząć już na przedwiośniu
DŁUŻEJ NIŻ 3 LATA
Zyski
- masz czas, by zarabiać na budowę i finansować kolejne etapy z oszczędności; ograniczasz ryzyko wzięcia wysokiego kredytu; w ten sposób budowa domu staje się możliwa nawet dla osób o bardzo niskich dochodach;
- masz czas na dochodzenie do najlepszych rozwiązań architektonicznych (przynajmniej do pewnego etapu): w jakim domu chcesz mieszkać, jak wykończyć
wnętrze;
- masz czas na poszukiwanie najlepszych materiałów w oczekiwanej cenie;
- możesz umawiać się z wykonawcami na długie terminy – pozyskać tych najlepszych albo tanich (oby też solidnych);
- możesz budować dużym nakładem pracy własnej, po godzinach – bez kolizji z pracą
zawodową
Wątpliwości
- rozłożenie budowy na lata oddala cel: zamieszkanie we własnym domu, komplikuje więc życiowe plany;
- zupełnie nie opłaca się zamrażać oszczędności w murach; pieniądze lepiej lokować – na przykład w fundusze inwestycyjne – aż do czasu rozpoczęcia szybko przeprowadzonej budowy;
- tylko do etapu stanu surowego można budować bez kosztów dodatkowych; później trzeba chronić budowę przed złodziejami, a to kosztuje;
- budowa rozłożona na lata wymaga prac zabezpieczających na zimę, w okresie prac wykończeniowych – ogrzewania domu;
- dom niezamieszkany niszczeje – już w trakcie budowy;
- tylko pozornie masz czas na dojrzalsze decyzje architektoniczne – po wybudowaniu murów dom w zasadzie można raczej „psuć”, a nie poprawiać
Zbudujesz w tym czasie, jeśli...
- przygotujesz się do długodystansowych prac nad własnym domem – będziesz działał powoli, ale starannie;
- dołożysz starań, by maksymalnie ograniczać dodatkowe koszty budowy związane z ochroną inwestycji oraz zabezpieczeniem wbudowanych materiałów przed zniszczeniem przez warunki pogodowe;
- nastawisz się na oszczędności – dużo czasu sam poświęcisz pracy na budowie;
- przyśpieszysz w końcówce budowy; kiedy w domu znajdą się cenne materiały i urządzenia, trzeba się do niego wprowadzić