Modernizacja starych instalacji elektrycznych
W dobrym stanie, ale przestarzałe Najłatwiej jest dostosować do nowych przepisów i rosnących potrzeb instalację zrobioną z przewodów z żyłami miedzianymi w rurkach pod tynkiem (lub na tynku) będącą w dobrym stanie technicznym. W takim wypadku modernizacja polega na: - wykonaniu (jeśli ich nie ma) połączeń wyrównawczych i zainstalowaniu głównej szyny uziemiającej budynek. Przyłącza się do niej wszystkie instalacje rurowe wprowadzone do budynku: wodną, kanalizacyjną, gazową, centralnego ogrzewania, oraz zbrojenie budynku, uziomy naturalne lub sztuczne i przewód ochronny (PE); - rozdzieleniu przewodu neutralno-ochronnego (PEN) na dwa oddzielne: neutralny (N) i ochronny (PE). Najlepiej zrobić to w złączu budynku, a gdy to jest niemożliwe, w pobliżu głównej rozdzielnicy; - dodaniu trzeciego przewodu w obwodach jednofazowych i piątego – w trójfazowych (zwanych siłowymi). Przewody te muszą mieć izolację żółto-zieloną i pełnić funkcję przewodu ochronnego (PE). Można je wciągnąć do istniejących rurek; - wymianie wszystkich gniazd wtyczkowych, także w pokojach, na gniazda z bolcami ochronnymi i przyłączeniu do bolców przewodu ochronnego (PE); - wymianie gniazda wtyczkowego w łazience na hermetyczne i wyposażone w bolec ochronny (jeśli nie było takie); - wykonaniu połączenia wyrównawczego w łazience; - wymianie tablicy bezpiecznikowej z bezpiecznikami topikowymi na nową – wyposażoną w wyłączniki nadmiarowoprądowe oraz w co najmniej jeden wyłącznik różnicowoprądowy na prąd 30 mA, a także w ochronniki przeciwprzepięciowe klasy B (II stopnia) i ewentualnie klasy C (III stopnia) oraz główny wyłącznik różnicowoprądowy na prąd różnicowy 300 lub 500 mA, jako element ochrony także przed pożarem. Nowa tablica może być osadzona w starej wnęce lub na wierzchu ściany – w obudowie; - zainstalowaniu w złączu ochronników przeciwprzepięciowych I stopnia. Zadaniem ochronników wszystkich stopni jest zabezpieczenie sprzętów elektronicznych znajdujących się w budynku przed skutkami przepięć powstałych w wyniku wyładowań atmosferycznych oraz przepięć łączeniowych (na przykład ponownego załączenia napięcia po jego zaniku).
Ochronniki przeciwprzepięciowe
Przewód neutralno-ochronny
Bezpieczniki
Wciąż jeszcze są używane instalacje wykonane przed wielu laty, wyposażone w bezpieczniki topikowe zarówno w przewodzie fazowym, jak i neutralnym (zerowym) oraz w gniazda i obudowy urządzeń, których styki są połączone z uziomem, na przykład z metalowymi rurami wodociągowymi. Taką instalację trzeba niezwłocznie „poprawić”, nawet wtedy, gdy pełna modernizacja ma być przeprowadzona w późniejszym terminie. Minimalny zakres zmian powinien polegać na: - połączeniu styków ochronnych gniazd wtyczkowych i obudów innych urządzeń z przewodem neutralno-ochronnym (PEN). Jednocześnie trzeba odłączyć istniejące połączenia uziemiające. W gniazdach wtyczkowych przewód neutralno-ochronny (PEN) najpierw łączy się ze stykiem ochronnym, a potem „mostkuje” ze stykiem roboczym. Wprawdzie przerwanie takiego mostka sprawia, że gniazdo przestaje działać, ale nie grozi to porażeniem, bo w dalszym ciągu styk ochronny ma połączenie; - zdemontowaniu bezpieczników w przewodach ochronnych; - zastąpieniu bezpieczników topikowych w przewodach fazowych wkręcanymi wyłącznikami nadmiarowoprądowymi; - zainstalowaniu w puszkach wyłączników różnicowoprądowych na prąd różnicowy nie większy niż 30 mA lub zastosowaniu wyłączników przenośnych w pomieszczeniach o zwiększonym zagrożeniu porażeniem, na przykład w łazience, kuchni czy garażu; - wykonaniu połączeń wyrównawczych; - wymianie wszystkich gniazd wtyczkowych bez styku ochronnego (także w pokojach) na gniazda z takim stykiem. W niektórych domach spotyka się jeszcze instalacje z okresu między- wojennego, czyli ponad siedemdziesięcioletnie. Najstarsze z nich to instalacje podtynkowe zrobione z przewodów z żyłami miedzianymi w gumowej izolacji, ułożonymi w rurkach ołowianych z wewnętrzną izolacją z papieru. W takiej instalacji rozgałęzienia robiono w puszkach umieszczonych pod tynkiem i zamykanych pokrywkami. Gniazda wtyczkowe i łączniki instalowano w takich samych puszkach, tylko bez pokrywek. Ich funkcję pełnił osprzęt w obudowie bakelitowej. Taka instalacja na pewno wymaga wymiany. Guma izolująca przewody z czasem kruszeje i traci właściwości izolacyjne. Osprzęt po latach też najczęściej jest zużyty, styki wypalone, a elementy bakelitowe często popękane. Można doraźnie poprawić stan instalacji, wymieniając osprzęt (łączniki i gniazda wtyczkowe) oraz przewody. Zwykle jednak z powodu popękanej gumowej izolacji i pokruszonej izolacji papierowej nie udaje się wyciągnąć starych przewodów z rurek, a próba wyrwania przewodów wraz z rurkami ze ścian prowadzi do poważnego uszkodzeniem tynków. W domach budowanych w latach 70.--80., gdy miedź była zaliczana do materiałów strategicznych, w instalacjach elektrycznych stosowano przewody z żyłami aluminiowymi. Ponieważ aluminium jest kruche, taka instalacja może sprawiać wiele kłopotów eksploatacyjnych spowodowanych łamaniem się końcówek przewodów oraz luzowaniem się połączeń skręcanych w gniazdach wtyczkowych, łącznikach i w puszkach rozgałęźnych. Luzujące się styki trzeba często dokręcać, aby zapobiec ich iskrzeniu i wypalaniu, które mogą powodować przerwy w dopływie prądu, a także być przyczyną pożaru. Taką instalację trzeba w całości wymienić.
Najłatwiej w listwach i kanałach Jeżeli instalacja jest w złym stanie technicznym (potwierdzonym pomiarami) i wymaga całkowitej wymiany, najłatwiej jest zastąpić ją nową ułożoną w listwach i kanałach instalacyjnych. W takim wypadku stare obwody odłącza się od tablicy i pozostawia w ścianach, demontuje się osprzęt i naprawia miejsca po nim. Następnie odnawia się pomieszczenie i dopiero po pomalowaniu ścian układa listwy i kanały. Można je umieścić przy podłodze lub suficie, a odcinki pionowe przy ościeżnicach drzwi. Listwy i kanały są produkowane z tworzywa sztucznego (PCW) lub aluminium z wewnętrzną izolacją także z PCW. Tworzywo jest elastyczne – daje się łatwo przycinać i modelować. Kanały są przeznaczone do układania większej liczby przewodów niż listwy. Jedne i drugie doskonale przylegają do wszystkich nierówności podłoża. Są produkowane w różnych rozmiarach, od bardzo wąskich (kilkucentymetrowych) i płaskich, do szerokich (nawet kilkudziesięciocentymetrowych) i głębokich. Spodnia część listwy (kanału) jest perforowana, co ułatwia przykręcanie jej do ściany lub sufitu. Pokrywy mają zatrzaskowe uchwyty. Listwy i kanały mogą mieć wewnątrz przegrody pozwalające na odrębne prowadzenie instalacji o różnym przeznaczeniu. Stosuje się do nich specjalny osprzęt mocowany bezpośrednio w listwie (kanale) lub obok niej. Bogaty asortyment listew i kanałów pozwala na wykonanie nowej instalacji dostosowanej do aktualnych i przyszłych potrzeb domowników. Możliwe jest rozmieszczenie gniazd wtyczkowych tak, aby nie było potrzeby stosowania przedłużaczy i rozgałęziaczy. Różnokolorowe osłony pozwalają doskonale dopasować pokrywy do kolorystyki ścian. Jeżeli zdecydujemy się na wykonanie nowej instalacji w listwach i kanałach, będziemy musieli: - wymienić starą tablicę bezpiecznikową na nową – wyposażoną w wyłączniki nadmiarowoprądowe i wyłącznik różnicowoprądowy na prąd 30 mA oraz inną aparaturę, między innymi ochronniki przeciwprzepięciowe i wyłącznik różnicowoprądowy 300 lub 500 mA; - ułożyć spodnie części listew i kanałów na ścianach i sufitach (dojścia do opraw sufitowych); - ułożyć w listwach (kanałach) przewody kabelkowe – trzy- i pięciożyłowe; - podłączyć osprzęt (gniazda, wyłączniki) i zamknąć pokrywy; - wykonać główne i dodatkowe połączenia wyrównawcze; - zainstalować w złączu ochronniki przeciwprzepięciowe klasy B (I stopnia). Listwy i kanały tworzą system bezpieczny w eksploatacji, a także przystosowany do wszelkich zmian i rozbudowy. W wykonanej łatwo instalacji elektrycznej można w prosty sposób zwiększyć liczbę obwodów i gniazd wtyczkowych, a także – dodając nowe odcinki – doprowadzić ją do nowych miejsc bez kucia ścian i tak zwanej prowizorki. Należy pamiętać, że wszelkie prace przy instalacjach elektrycznych, ich naprawie, przebudowie i układaniu nowych może wykonywać tylko elektryk z uprawnieniami do 1 kV. |